piątek, 8 marca 2019
Mglisty dzień na szlaku (7)
Dziś będzie bardzo mgliście.
Po lekkim przejaśnieniu w okolicach schroniska Vrbatova Bouda, zrobiło się tak.
Widać było w zasadzie tylko choinki na zboczu.
I kosodrzewinę przy ścieżce.
Czasem wyłaniało się coś w dolinie.
Kiedy byłam już całkiem niedaleko od wodospadów Panczavy, troszeczkę się mgła uniosła. Takie momenty lubię najbardziej, jak w teatrze sceneria zmienia się co chwilę, ciągle się odsłania coś nowego, a coś innego się zasłania. Spektakl na góry i mgłę.
Zobaczcie tu, czyż to nie piękna sceneria?
To białe z dachem to już Labska Bouda. Ale po drodze zahaczymy jeszcze o Wodospady Panczavy i samą Panczavę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kiedy jeszcze chodziłem do szkoły, to po wejściu do pokoju nauczycielskiego napotykało się identyczny widok - też nic nie było widać zza tej mgły.
OdpowiedzUsuńA, no i oczywiście, wszystkiego najlepszego w dniu Twojego święta.
UsuńSkleroza mnie dopada na każdym kroku...
Haha, szczęśliwie teraz już nie wolno palić w żadnych takich instytucjach. :)
UsuńBardzo dziękuję za życzenia. :))))
Usuńw saunie parowej też tak jest:p:)
OdpowiedzUsuńFakt. Cienie się snują, ciągle ktoś się wyłania albo znika jak duch. ;)
UsuńLata nie byłam w saunie, nie wolno mi.
Ma urok :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcudne widoki!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńooo misty mountain:D
UsuńDobrze pasuje. :)
UsuńTaka sztuka reżyserowana przez potężną naturę
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze reżyserowana, Oscara powinna dostać. :)
UsuńNo, chmurki nie odpuszczały. Trochę jesiennie to wyglądało, ale w sumie przy całościowej dozie karkonoskiego zachmurzenia w skali roku, to i tak źle nie było. :)
OdpowiedzUsuńTrochę jesieni w środku lata jeszcze nikomu nie zaszkodziło. ;)
Usuńfajny klimat <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJuż widzę że będę tu zaglądać. Góry to moja miłość. Ja jestem z małopolskiego i niestety w Karkonoszach jeszcze nigdy nie byłam. Żałuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Masz niezłe połączenie, Flix Bus Kraków - Wrocław i potem pociąg. Wiem, bo trenowałam taki przejazd. ;) Może się skusisz kiedyś. A na razie zaglądaj do mnie. :)
Usuń