Idziemy nad Panczavę!
Teren lekko podmokły, więc czasem idzie się po mostku.
A obok ścieżki czasem pluska mały strumyk. Zobaczcie jaka czysta woda.
A oto już Panczava.
Oglądamy ją ze wszystkich stron.
Z każdej wygląda ładnie.
Tu już siedzę na kamieniu i mam nogi w wodzie. :)
A po takiej kamiennej kładce przechodzi się na drugą stronę.
Bardzo lubię tam siedzieć i się relaksować. :)
mostek uroczy :)
OdpowiedzUsuńLudzie idą mostkiem a pieski wodą. :)
UsuńZawsze jak oglądam zdjęcia tego typu to nie mogę doczekać się lata i urlopu :D
OdpowiedzUsuńJa je oglądam na pocieszenie, jak tęsknię za górami. :)
UsuńTo prawda, z obu stron prezentuje sie równie korzystnie:)
OdpowiedzUsuńCo u kobiety jest bardzo ważne. ;)
Usuńw punkt:)
Usuń:D
UsuńOj tak, pamiętam te pomosty, a następnie kamieniste koryto Panczavy. No a później, jest jeszcze fajniej :)
OdpowiedzUsuńPóźniej będzie za chwilę. ;) Cała ta okolica jest magiczna. :D
Usuń