piątek, 22 marca 2019

Mglisty dzień na szlaku (14)


Idziemy nad Panczavę!
Teren lekko podmokły, więc czasem idzie się po mostku.


A obok ścieżki czasem pluska mały strumyk. Zobaczcie jaka czysta woda.


A oto już Panczava.


Oglądamy ją ze wszystkich stron.


Z każdej wygląda ładnie. 


Tu już siedzę na kamieniu i mam nogi w wodzie. :)


A po takiej kamiennej kładce przechodzi się na drugą stronę.


Bardzo lubię tam siedzieć i się relaksować. :)

10 komentarzy:

  1. Zawsze jak oglądam zdjęcia tego typu to nie mogę doczekać się lata i urlopu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je oglądam na pocieszenie, jak tęsknię za górami. :)

      Usuń
  2. To prawda, z obu stron prezentuje sie równie korzystnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, pamiętam te pomosty, a następnie kamieniste koryto Panczavy. No a później, jest jeszcze fajniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Później będzie za chwilę. ;) Cała ta okolica jest magiczna. :D

      Usuń