Wracam z Jizerki inną drogą, kieruję się na Orle.
Trochę inny drogowskaz.
A to Most Karola na Izerze. Odpoczynek!
Zawsze siadam sobie tutaj na kamieniach, patrzę jak ludzie idą mostem i moczę się w Izerze. :)
Na moście.
Pod mostem - figura Jana Nepomucena.
Ścieżka w stronę Orlego.
Po drodze napotykamy skały. Nazywają się Granicznik, tak jak pobliski szczyt.
Jeszcze kilka kroków, wychodzimy z lasu i już widać Stację Turystyczną Orle.
Z Orlego spacerkiem wróciłam do Jakuszyc, złapałam pociąg do Szklarskiej Poręby i zakończyłam wyprawę :)
a to białe coś kwitnące na pierwszym zdjęciu - to lubię fotografować,
OdpowiedzUsuńa ta drogą na skróty (na granicznik) to idę jak muszę,
lubię drogę dookoła i tam wyżej mostu, na bezludziu oglądam kolory mokrych skał i obserwuję jak się rozlewa lub zmienia prądy, i sprawdzam czy pochyła brzoza jeszcze stoi,
tam jest moja cześć Izery - złotej rzeki w słońcu :)
idę i wracam przez planety :)
To już wiem jaką nową trasę zaliczę tego lata. :)
UsuńMam nadzieję...
Piekne zdjecia z tego mostu :)
OdpowiedzUsuńDzieki. :)
Usuńurokliwe miejsca ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMostek fantastyczny.... Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńMostki są fajne. :)
UsuńIt's Nice Post. Thanks..
OdpowiedzUsuńEcommerce Website Development Company in Delhi
Magento Development Company in Delhi
Wordpress Development Company in Delhi
:)
UsuńAleż chciałabym się tam znaleźć... A teraz nie wolno podróżować :(
OdpowiedzUsuńAno nie wolno. :(
Usuńwszystko co lubię i za czym tęsknię
OdpowiedzUsuńJak ja...
Usuń... i człowiek zaraz bardziej docenia to, co miał
UsuńZgadza się.
UsuńTęsknię za przestrzenią. Odkąd hasło #zostanwdomu stało się faktem, jestem w mieszkaniu, raz w tygodniu wychodząc na zakupy. Zdecydowanie poszłabym w góry, albo chociaż na spacer! Ech, to chociaż na zdjęciach pooglądałam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja nawet po zakupy nie wychodze, przynoszą mi. Myslę, że niedługo już dostanę tu typowego pierdolca. :/
Usuńojeju ale tam fajnie... tuptać chcę:D
OdpowiedzUsuńJa też....
UsuńKocham drewniane mosty, figury i drogowskazy. Piękne zdjęcia Kochana. Trzymaj się jakoś. Mnie też szlag trafia w domu gdy myślę że szlaki zamknięte, lasy też. Płakać mi się chce.
OdpowiedzUsuńDziś uskuteczniałam nordic walking po domu z zakrętem na balkonie...
UsuńSzlak od mostu oczywiście znam. Choć byłem tam dawno jak diabli. :/
OdpowiedzUsuńTak strasznie dawno to nie mogło byc, bo wtedy mostu nie było. ;p
UsuńDla mnie 12 lat to już "jak diabli" ;)
Usuń;)
Usuń