No to wskakujemy do wody! ;)
W tym stawie moim zdaniem jest zimniejsza. Jakby była prosto z lodowca.
I nie ma w nim pijawek!
A potem trzeba się przemieścić po kamieniach dalej.
Z tej perspektywy wszystko jest w zieleni.
Stawek z drugiej strony.
Woda cudnie przezroczysta.
I kamień olbrzym.
A woda z przodu żółtobrązowa a z tyłu zielona. Kolory natury się przelewają. :)
wow jaka czysta woda <3
OdpowiedzUsuńJak kryształ. :)
Usuńojej woda gdzie dno widać - bajka:D
OdpowiedzUsuńI to prawdziwa! :D
UsuńJak byliśmy tam ostatnio, to przy tym pierwszym zażywała radosnej kąpieli pewna kaczka. Zapewne nizinne wody, były dla niej stanowczo za ciepłe. :)
OdpowiedzUsuńMoże to była kaczka - mors. :D
UsuńKocham Stawy !!!! Ale chyba już to pisałam :)
OdpowiedzUsuńNie szkodzi, miłości nigdy nie za wiele. :)))
UsuńZgada się :) uścisków moc :)
UsuńMiałem przyjemność być tam w tym roku (w sierpniu) i przez chwilę studzić stopy w stawie, po trudach przejścia niewygodnym, kamiennym szlakiem. Okolica piękna, no i kotły robią wrażenie. Za jakiś czas zamieszczę u siebie relację.
OdpowiedzUsuńW sierpniu? A to kto wie, może się mijaliśmy gdzieś. :)
UsuńI właśnie dla takich widoków warto było wędrować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO matko ale cudne miejsce. Też tam chce. Ślicznie Kochana.
OdpowiedzUsuńNo ba! Dlatego ja też tam łażę, choć trasa trudna. :)
UsuńWidoki przepiękne. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOh very nice photos darling
OdpowiedzUsuńxx
tak te stawki faktycznie są kryształowe jak z prehistorii,
OdpowiedzUsuńja jeszcze tam nóg nie moczyłam ale chęć miałam :)
Tylko pamiętaj, w środkowym stawie! W tym pierwszym od strony schroniska Pod Łabskim Szczytem bytują pijawki! ;)
UsuńZawsze mnie zachwyca ta krystalicznie czysta woda w górach :)
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie to. :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńWidoki zapierają dech w piersiach. Z chęcią bym sobie tak pospacerowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oprócz spaceru, trzeba tam trochę wysiłku włożyć. ;)
Usuń