Pewnego dnia poszłam jakąś nieodkrytą wcześniej ścieżka i znalazłam nowy mostek na Kamiennej.
Teoretycznie była to ulica Krasińskiego. Teoretycznie. ;)
Ja to nazwałam tajnym przejściem. ;)
Ale skały w rzece ładne. Specjalnie dla tych, co lubią głazy. :)
Ja lubię głazy. A skakać po nich...jeszcze bardziej. :)
OdpowiedzUsuńIdź szybko na czerwony szlak Harrachov - Jizerka. Rozebrali most, trzeba skakac po kamieniach. :) Ewentualnie jest jeszcze tratwa, która trzeba samodzielnie obsłużyć. :D
UsuńChętnie bym wykorzystał, ale w najbliższym czasie nie planuje odwiedzenia Sudetów Zachodnich. :(
UsuńNo to tylko zobaczysz na zdjęciach jak panowie się starają zbudować nowy. ;)
UsuńAle powiem Ci coś w tajemnicy: myślę, że tamtedy będzie można przejść nawet jak most już zrobią. W sumie żadnego zakazu nie było...
To i lepiej. Dzięki. :)
Usuń:)
Usuńa ja lubię przywozić kamole z wyprawy. Mam zielone, białe, kształtne i bezkształtne - jakie mi wpadną w oko. Układam je na parapecie, a potem wynoszę do ogródka :))
OdpowiedzUsuńJa w tym roku przywiozłam dwa : maleńki kwarc ze Stanisława i niewiemcoaleładne, które dostałam jako bilet wstępu do podziemi w Starej Chacie Walońskiej. :)
UsuńJuż wiesz, że też lubię się włóczyć, więc nie będę się powtarzać :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPo takich głazach to bym sama poskakała. Ładne miejsce, urokliwe. Ja tu kombinuje jak tu się wyrwać w Gorce w przyszłym tygodniu.
OdpowiedzUsuńKombinuj. Trzymam kciuki. :)
Usuń