poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Jama

Przy czarnym szlaku na Kamieńczyk jest tajemnicza jama.


Dzieciaki oczywiście tam zaglądały.
Ja się bałam. To co widzicie na zdjęciu to szczyt moich możliwości. ;)

20 komentarzy:

  1. A tak, ja zaglądałam od tyłu, znaczy poszłam sprawdzić drugą stronę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bym też zaglądała jak te dzieci, ciekawość by wygrała :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A kiedy, tylko do większej, weszłam z grupą dzieci i świetnie się bawiliśmy w chowanego. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większa może być. Ale taka to ziszczony koszmar senny. ;)

      Usuń
  4. Jak byłam dzieciakiem, to też pamiętam takie "jamy", a tata mi opowiadał, że tam wiedźma mieszka.

    OdpowiedzUsuń
  5. A w tej jamie siedzi...BOBO;)))
    Wygląda jak chatka krasnoludków czy coś...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealna miejscówka dla survivalowca. Dobry śpiwór, karimata i...można iść w kimę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama chętnie bym wlazła do środka, choć przyznam trochę boje się nietoperzy.

    OdpowiedzUsuń