Ścieżka z ostatniego zdjęcia w poprzednim wpisie nie była długa. Po krótkim marszu dotarłam do początku właściwych Kruczych Skał.
Zaskakuje Was ta drabinka? Krucze Skały to miejsce ćwiczeń zwolenników wspinaczki, więc takich "urządzeń" jest więcej. Widzicie drabinkowe przejścia zawieszone między skalami?
A tu - mosteczek do nikąd. ;)
Ja bym się bała przejść po takim moście...
jaram się tymi widokami....
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń