Karkonosze moja miłość
poniedziałek, 9 października 2017
A tam w oddali...
... Śnieżka!
To ten maleńki, równiutki stożek na samym horyzoncie. :)
Kiedyś piłam tam zdrowie chłopaków z U2 z moją koleżanką. Świeżo po ich koncercie. Tequilą. Takie były czasy! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz