Na Hali Szrenickiej jest kilka wyciągów. Latem nieczynnych, ale zimą roi się tu od narciarzy.
Kiedyś zginęłam tu we mgle. ;) Przedzierałyśmy się z koleżanką na nartach przez śnieg po kolana. ;)
A to już ścieżka prowadząca w słusznym kierunku. :D
Po łące wchodzimy w las.
Tradycyjnie muszę zajrzeć, czy jest woda w zbiorniku. Tym razem jest.
Mosteczek.
Uschnięte drzewo, które podobno wygląda jak niedźwiedź. Tak twierdzi moja mama, której tak się spodobało, że od dwóch lat ma je jako tapetę na pulpicie. :D
Jeden z wielu uroczych strumyczków.
Lubię tę trasę, bo się na niej w ogóle nie męczę. :)
Na Hali to ja kiedyś upatrzyłam sobie tą łączkę na narty ale jak dotarłam, to akurat brakowało prądu a lód był straszny, to już więcej nie mam zamiaru tam docierać, szkoda bo to by było fajne miejsce na weekend narciarski dla mnie a i na letni czas też w dobrej lokalizacji,
OdpowiedzUsuńdroga w słusznym kierunku zapisała się w miłym klimacie :)
Daj jej jeszcze jedna szansę. Każdy zasługuje na drugą szansę! ;)
Usuńnie wiem czy "szanse" to nie jest złudzenie,
Usuńpodjadę tam kiedyś ale czar nie odradza się tak łatwo
ale może jest trwalszy, kto to wie :)
Jak trasa piękna i przyjemna to się człowiek wcale nie męczy nawet jeśli długo idzie :D
OdpowiedzUsuńJa moge długo, tylko nie pod górę. ;)
UsuńGóry, piękna pogoda - czego chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoi znajomi już by tam chcieli robić sesję zdjęciową, jakbym im teraz te zdjęcia pokazała :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen mostek... cudnie.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkocham takie drewniane mostki:D
OdpowiedzUsuńPięknie i jeszcze raz pięknie. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJest jeszcze trochę zieleni. Super widoczki.
OdpowiedzUsuń