Dziś zdjęcia z kawałka trasy od U Ctyr Panu do U Rużenciny Zahradky.
Na końcu drogi ukochany Kotel. :)
Bellas fotos. Te mando un beso.
Gracias & besos :)
W pierwszej chwili przeczytałem "ukochany Hotel" i trochę mi to zaburzyło proces zrozumienia.
To są bardzo śmieszne momenty :D :D :D
Piękne widoki! Można wędrować bez końca i zawsze przyjemnie:)
:))))
Bellas fotos. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias & besos :)
UsuńW pierwszej chwili przeczytałem "ukochany Hotel" i trochę mi to zaburzyło proces zrozumienia.
OdpowiedzUsuńTo są bardzo śmieszne momenty :D :D :D
UsuńPiękne widoki! Można wędrować bez końca i zawsze przyjemnie:)
OdpowiedzUsuń:))))
Usuń