No więc dotarłam do jakiegoś punktu w tej bieli.
Rozdroże pod Zwaliskiem.
Mimo że pada śnieg, idę dalej. Może uda się zobaczyć Izerskie Garby zimą.
Powiem szczerze, że dobrze, że ktoś tędy przede mną szedł, gdyż pod śniegiem wszystko wygląda inaczej i nie wiem, czy bym się nie zgubiła. Znaczy musiałabym wrócić po swoich śladach, a to by było frustrujące. Tak że dzięki ci, tajemniczy nieznajomy. ;)
Powiem szczerze, że podziwiam Twoją odwagę bo ja mogę podziwiać ale sama bym tam nie poszła 🤔
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia życzę:)
No tak, przy tym śnieżnobiałym śniegu łatwo o zgubienie się :)
OdpowiedzUsuńPiękny drogowskaz, no i zimą na całego - a ślady chyba szybko zasypuje nowy śnieg, pozdrowienia 😃
OdpowiedzUsuńEl lugar es tan lindo. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń