piątek, 25 sierpnia 2023

Żaba, owady i kwiaty

 Schodząc po deszczu Puchatkiem napotkałam żabę.


Pogłaskałam. 

Nie podobało jej się. ;p 


Jak widzę naparstnice, to musze się zatrzymać. 


Zwłaszcza, że tam zawsze jakieś owady się napotka. :) 


10 komentarzy:

  1. o proszę jak żaba se ukryła, gdybym nie spodziewała sie jej zobaczyć na zdjeciu, zapewne bym nie zauważyła jej

    OdpowiedzUsuń
  2. Bellas flores. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe spotkanie. :)

    Książka ,,Mars" nie do końca mi się spodobała. Najbardziej przeszkadzało mi to wrażenie, że autor męczył się wymyślając kolejne etapy przygód dla swoich bohaterów.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak autor się męczy, to potem czytelnik jeszcze bardziej ;p Ale zawsze można czytając wymyślać, co by sie lepiej napisało. ;p

      Usuń
  4. Spotkałam w swoim życiu wiele żab. Żadnej nie pogłaskałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nie polecam. Jak się naprężyła i podniosła to potwór się zrobił ;p

      Usuń