czwartek, 6 lipca 2023

Śnieżna jazda obowiązkowa (21)

 Od Obniżenia pod Śmielcem schodzimy niebieskim szlakiem w dół. 


Śmielec po lewo, Czarcia Ambona i przekaźnik na wprost. 


Dopiero co tam byliśmy, a już tak daleko. 


W dole Szklarska Poręba. 


Dochodzę do granicy lasu. Trochę kolana bolą, bo było ostro w dół. 


Krótki odpoczynek w leśnym cieniu z widokiem na urwiska Śnieżnych Kotłów. 


6 komentarzy:

  1. Los paisajes enamoran. Te deseo un genial fin de semana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od poniedziałku leczę kontuzję kolana. Mam nadzieje że nie będzie mi dokuczać w Gorcach. Trzymaj się. Przyjemnego odpoczynku.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też trochę bolą kolana, po Karkonoszach. Bolały. Chodziłam na fizykoterapię do genialnego człowieka.

      Usuń