Dalej na mojej trasie jest Park Ducha Gór i Muzeum Karkonoskie.
Tym razem nie wchodzę do środka, ale warto.
Stara strażnica strażacka.
Przekraczam tory. Zawsze lubię ten widok.
Kościół Bożego Ciała w przybliżeniu.
Dotarłam do sztolni pirytu. Następnym razem wchodzimy do środka. :)
takie widoki cieszą oko:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdo tej kopalni bym nie weszła;p
UsuńJak ja weszłam, to i Ty byś weszła. ;)
Usuńtak ta stara strażnica budzi wspomnienie - jak na nią trafiłam, to pomyślałam, że to mógłby być mój dom :)
OdpowiedzUsuńSą dwie takie. :)
UsuńO! to super w drugiej bym miała swoje studio :))
UsuńNo i zagospodarowane. ;)
UsuńTych miejsc nie kojarzę. Mam po co wracać w Karkonosze :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękny jest ten widok na Karkonosze :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia! Pozdrawiam.
Oj cieszą cieszą oko.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnie zdjęcie świetne. Już oczyma wyobraźni widzę Lydię, jak się nachyla i mówi: "O, patrz, jaskinia! Ciekawe co jest w środku!".
OdpowiedzUsuńNietoperze. ;p
UsuńJakbyś nie podpisała miejsc, to bym myślała, że już tam byłam. W Bieszczadach widziałam podobne miejsca :)
OdpowiedzUsuńTylko Bieszczady niższe, prawda?
Usuńa w jamie mieszka chochlik, który wie, gdzie jest złoty pociąg
OdpowiedzUsuńAle trzeba umiec sie z nim porozumieć. ;)
Usuń