Ja też często o Tobie na niej myslę, przypominam sobie jak to sie zgadałyśmy, że jesteśmy po przeciwnych stronach drogi i się umówiłyśmy nad strumieniem. :D :D :D
A już ich nie mam.... W tym roku ostatecznie się z nimi musiałam pożegnać. Zużyłam je do tego stopnia, że od schroniska Pod Łabskim Szczytem schodziłam mając podeszwę przywiązaną do nogi sznurówką :D :D :D Naprawdę!!!!
na tej drodze zawsze wspominam Ciebie i fotografię z bloga :)
OdpowiedzUsuńJa też często o Tobie na niej myslę, przypominam sobie jak to sie zgadałyśmy, że jesteśmy po przeciwnych stronach drogi i się umówiłyśmy nad strumieniem. :D :D :D
Usuńowcze skały są mega urocze:D byliśmy tam w czerwcu:)
OdpowiedzUsuńWspinałas się? ;)
UsuńPiękne zdjęcia, piękne góry. Kocham góry, ale jeszcze też nad morze. Serdeczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńTeraz jesienią na pewno jest fajnie nad morzem. Zimno, ale za to fale, spokój i wiatr. :)
Usuńniesamowite są te skały
OdpowiedzUsuńTeż tak uwazam. :)
UsuńI buciki ❤
UsuńA już ich nie mam.... W tym roku ostatecznie się z nimi musiałam pożegnać. Zużyłam je do tego stopnia, że od schroniska Pod Łabskim Szczytem schodziłam mając podeszwę przywiązaną do nogi sznurówką :D :D :D Naprawdę!!!!
UsuńJest cudnie :) Aż by się chciało choć na chwilę rzucić firmę, i tam jechać :)
OdpowiedzUsuń"Rzuć to wszystko, wszystko co złe... " ;)
UsuńSuper fotografie, nic tylko wyruszać w góry ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń