Jeszcze tylko dziwna tablica...
... i wychodzimy z lasu na izerską łąkę.
Pod Bukowcem skręcam na asfalt i idę w kierunku osady Jizerka.
Poniższe zdjęcie ma w sobie wszystko: góry, chmury, łąkę, drzewo i dom w ciekawym kolorze.
A oto już jestem przy pierwszym domku.
Bardzo mi się podoba, zawsze patrzę i myślę : w takim bym mogła mieszkać.
(tak wiem, śnieg po pas, wszędzie daleko, a zima wilki pod wsią wyją...)
No to wkraczamy do osady. :)
Wiesz, mi marzy się choć krótki wypad i kilka nocy w drewnianym domku...
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia tego marzenia jak najszybciej!
UsuńCudowne widoki!
OdpowiedzUsuńSuper miejsce na wiosenne spacery!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJest tam gdzie pochodzic.
OdpowiedzUsuńTyle lat chodzę i ciągle jest coś nowego. :D
UsuńOsada bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych, zdrowych Świąt Wielkanocnych
Dzięki, wzajemnie. :)
UsuńZdrowych i wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńDzięki, wzajemnie!
UsuńFajne zdjęcia i ciekawa okolica. Ja w ubiegłym roku odkryłem 2 Lidzbarki: Welski, w którym byłem 2 razy (wycieczka samochodem z W-wy i z powrotem ok 350 km, ale warto) Drugi to Warmiński, o który zahaczyłem w drodze powrotnej z 2 dniowego pobytu w Olsztynie.
OdpowiedzUsuńW tym roku jestem zmuszony do końca maja wykorzystać zaległy urlop. Rozważam w połowie maja wypad np. do Arłamowa.
pozdrawiam
Wykorzystaj. Urlop po to jest, nie ma go co magazynować, chyba że kolekcjonujesz na wyjazd na dwa miesiące kamperem po USA. ;)
UsuńIm cieplej na dworze, tym bardziej nogi rwą się do wędrówek.
OdpowiedzUsuńMNie zimno też niespecjalnie przeszkadza. ;)
UsuńTeraz jestem w Szczawnicy i też mijałam tu dziwne tablice :)
OdpowiedzUsuńPozdrów Szczawnicę. I Krościenko, jak będziesz mijać. :)
UsuńJak zwykle cudowne widoki
OdpowiedzUsuńja tam wchodzę z drugiej strony - od strony Orlego:)
OdpowiedzUsuńA ja przez Orle wracam. :D
Usuń