czwartek, 6 czerwca 2019

Pięciodniowa wyprawa pożegnalna (7)

Zostajemy dziś nadal przy Kaskadach Łaby.


Trochę wody dla ochłody. ;)


Widok z platformy na Dolinę Łaby.


Barierka kończąca się dziwnie. ;) Czesi najwyraźniej wierzą, że ludziska są w posiadaniu mózgu i nie przelezą pięć centymetrów od barierki kąpać się w wodospadzie. ;)


A byłoby to naprawdę niebezpieczne. Zdradliwy urok tej pryskającej wody.


A tak wygląda już w Dolinie.


Woda w Łabie bardzo czysta.


Wracam z powrotem do góry, tak wygląda Łaba przed Kaskadami.


Następnym razem żegnamy się z innym miejscem. ;)

13 komentarzy:

  1. Polscy turyści potrafią wleźć w zoo na wybieg dla lwów czy niedźwiedzi a nie wejdą za barierkę na jakiś wodospad żeby strzelić sobie kozacką fotkę? Potrzymaj mi piwo ziom i patrz na to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czescy turyści są nieco inni. Albo inaczej : wśród Czechów jest mniej pseudoturystów. Bo u nas to oczywiście, że jest tak jak mówisz, zwłaszcza w miejscach typu Szklarka, gdzie mozna prawie w wodospad wjechac autem. Tam, gdzie już trzeba podejśc trochę, typu Kamieńczyk - jest nieco lepiej.

      Usuń
  2. Piękne miejsca, a te wszystkie trasy koło Szklarskiej Poręby gdzie można znaleźć te trasy. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wszystko w zasięgu dojścia na pieszo ze Szklarskiej. :)

      Usuń
  3. Naprawdę miło popatrzeć na tak czystą wodę <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne miejsce, ten wodospad zawiera dech w piersiach ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym teraz wlazła do takiego zimnego potoku. Cała. To siedzenie w mieście mnie wykańcza. Patelnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. Upał jest straszliwy. Dziś to już po prostu żar z nieba się lał. :(

      Usuń