Uwielbiam Drogę pod Reglami. Jest taka przyjemna, spokojna, zacieniona.
Zapraszam do podziwiania.
Macham do Was ;)
Uwielbiam Drogę pod Reglami. Jest taka przyjemna, spokojna, zacieniona.
Zapraszam do podziwiania.
Macham do Was ;)
Najbardziej zaskakujące było to, jak w pewnym momencie ścieżka skończyła się na czyjejś posesji. ;p
To znaczy podejrzewam, że ktoś sobie zagrodził teren ze ścieżką... Chwilę trwało, zanim zauważyłam obejście.
Troszkę okrężną drogą, ale za to widzę nowe miejsca i przejścia.
Pewnego jesiennego dnia postanowiłam zrobić wyprawę do Michałowic.
Spacer po deszczowej Jizerce mi nie zaszkodził, nie przeziębiłam się ani nic.
Ale następnego dnia lało jeszcze bardziej.
Tak lało. To widok z okna. Spędziłam dzień odpoczywając i słuchając deszczu.
Mimo klęski mostowej i wizji powrotu do Harrachowa w deszczu jeszcze chwilę stoję tu.