sobota, 6 stycznia 2018

Idziemy w Izery! (3)

Dotarłam na kolejny pobyt w Chatce Górzystów! Tym razem nocowałam w pokoju o nazwie "Stara kuchnia". Byłam ja, potem dobiły jeszcze dwie dziewczyny. Oto widok z mojego okna.


Cudownie, prawda?
Na kolację oczywiście naleśnik z jagodami. To już tradycja.
A taki widok był wieczorem.


Tym razem noc była bardzo spokojna, ani bębniącego deszczu, ani wyjącego wiatru. Gospodarz i te dwie dziewczyny z mojego pokoju prawie do świtu grali na gitarze i śpiewali. Spało mi się rewelacyjnie.
Taki widok był z Chatki rankiem.


Rano na paluszkach wyniosłam swoje manele z pokoju, żeby dziewczyny mogły jeszcze pospać, zjadłam śniadanie i w drogę. Kierunek : Stóg Izerski!

8 komentarzy:

  1. Chodzę razem z Tobą! Tylko wirtualnie, ale zawsze coś;)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Stara kuchnia" - ciekawa nazwa:) a na naleśnika z jagodami to mi smaka zrobiłaś;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm, mówię Ci, ten naleśnik tam u nich to jest niebo w gębie. :)

      Usuń
  3. Piękna natura, piękne widoki :)

    OdpowiedzUsuń